Data publikacji: 2018-12-11
Oleje i smary jako źródła oszczędności w transporcie
Środki smarne, mimo że stanowią jedynie małą część kosztów łącznych utrzymania firmy, mogą mieć znaczący wpływ na rentowność prowadzonego biznesu. Z szacunków ekspertów Shell Lubricants wynika, że w ostatnich latach firma zapewniła swoim klientom flotowym 21 milionów dolarów oszczędności.
Od kilkudziesięciu lat dział olejowy Shell ściśle współpracuje z klientami z branży transportowej, aby pomóc im zidentyfikować możliwości zmniejszenia kosztów eksploatacyjnych, przy jednoczesnym spełnianiu wysokich standardów w zakresie niezawodności, bezpieczeństwa i zgodności z normami środowiskowymi. Eksperci skupiają się przede wszystkim na dwóch głównych obszarach – doborze środków smarnych i efektywnym zarządzaniu całym cyklem użytkowania olejów oraz smarów. Według specjalistów Shell dobór odpowiednich środków smarnych, efektywne stosowanie tych produktów oraz połączenie z dedykowanymi usługami, może wydłużyć okres użytkowania pojazdów i ograniczyć liczbę awarii, jednocześnie obniżając całkowity budżet przeznaczony na utrzymanie ruchu nawet o 30%.
- Nieplanowane przestoje choćby jednej ciężarówki mają niekorzystny wpływ na efektywność i rentowność biznesu transportowego. Dzięki doborowi odpowiednich środków smarnych firmy mogą mieć pewność, że ich sprzęt jest należycie chroniony, nawet podczas pracy przy maksymalnym obciążeniu. Z naszych obserwacji wynika, że użytkownicy pojazdów są już dobrze wyedukowani, jeśli chodzi o dobór olejów silnikowych, zwracają uwagę na odpowiednie dopuszczenia, które są wymagane przez producentów pojazdów. Niestety nie wygląda to już tak dobrze w przypadku olejów przekładniowych. Wystarczy, że na etykiecie danego oleju widnieje informacja, że jest on przeznaczony do osi i mostów – to przekonuje wielu użytkowników do zakupu tańszego oleju. A taki wybór niesie za sobą negatywne konsekwencje. Bo im trudniejsze są warunki pracy, tym większa powinna być częstotliwości wymiany środka smarnego niskiej jakości. Dużo osób jednak tak nie robi, bo wtedy korzystanie z tańszego oleju przestaje się opłacać. Dlatego zanim menedżerowie czy właściciele flot transportowych podejmą decyzje o wyborze odpowiedniego oleju przekładniowego, zachęcam do skorzystania z bezpłatnych narzędzi internetowych, takich jak Shell LubeMatch, które udzielą odpowiedzi na pytanie dotyczące doboru oleju do konkretnego modelu lub skonsultowania się z działem technicznym Shell Lubricants – powiedział Robert Gałkowski, ekspert techniczny Shell Polska.
Syntetyki numerem 1
Syntetyczne oleje przekładniowe są najlepszym wyborem – zgadzają się co tego eksperci rynku i producenci pojazdów. Dzięki ich stosowaniu oszczędza się na kosztach eksploatacji ciężarówek, nie zanieczyszcza się tak bardzo środowiska, ogranicza liczbę dolewek (o ile jest to konieczne), a co za tym idzie zwiększa się czas dostępności pojazdów. Przykładem takiego środka smarnego jest Shell Spirax S6 AXME 75W-90. To wyjątkowy olej przedłużający żywotność najnowszych układów przeniesienia napędu pracujących pod dużym obciążeniem oraz zapewniający oszczędność paliwa. Formulacja zawierająca bazowy olej syntetyczny oraz nowoczesny i unikalny pakiet dodatków uszlachetniających poprawia smarowanie układu jezdnego, zapewnia pracę w niskich temperaturach oraz znacznie wydłuża żywotność podzespołów i okres między wymianami. Shell Spirax S6 AXME 75W-90 spełniający normę GL-5, został zaakceptowany przez wielu wiodących producentów jako olej na wydłużone przebiegi.
Warto dodać, że wybór odpowiedniego produktu jest uzależniony od różnych czynników: mechanicznych, eksploatacyjnych i środowiskowych. Ponadto pojęcie olej przekładniowy kryje za sobą wiele znaczeń oraz zastosowań (ATF, MT, UTTO, czy CVT). Shell, odpowiadając na oczekiwania rynku, ma w swojej ofercie szeroką gamę olejów syntetycznych i mineralnych spełniających wyśrubowane normy oraz posiadających dopuszczenia i aprobaty wiodących producentów podzespołów przekładniowych. Produkty Shell Spirax wyróżniają się wyjątkowymi właściwościami smarnymi oraz zapewniają wysoką sprawność i niezawodność przekładni.
Kiedy błędy przynoszą straty
W międzynarodowym badaniu przeprowadzonym na zlecenie Shell, ponad 50% operatorów flot przyznało, że błędy w zakresie gospodarki smarowniczej doprowadziły do awarii pojazdów. Jeden na trzech respondentów szacuje, że nieplanowane przestoje przyniosły jego przedsiębiorstwu straty w wysokości ponad 100 tysięcy dolarów w ciągu 3 lat.
Gdy przewoźnicy poszukują oszczędności, często jednym z obszarów, w którym dążą do obniżenia kosztów, są oleje i smary. Powszechnym punktem wyjścia w tej kalkulacji jest cena za litr czy kilogram środka smarnego. Przedsiębiorcy zapominają o tym, że najistotniejszy w tym rachunku jest koszt eksploatacji pojazdu, czyli wydatki przeznaczone na utrzymanie pojazdu w ruchu. Praktyka pokazuje, że najefektywniejszym kosztowo rozwiązaniem jest stosowanie wysokiej jakości środków smarnych, które zapewniają dłuższe okresy między wymianami i chronią pojazdy we wszystkich warunkach, pomagając ograniczyć nieplanowane przestoje co w efekcie pozwala obniżyć koszty utrzymania.
