Data publikacji: 2020-04-08
, autor: Jacek Żytnicki 

FUCHS AGRIFARM – oleje dedykowane branży rolniczej

FUCHS to największy niezależny producent środków smarnych na świecie. Oleje i smary, które opuszczają fabrykę są wytwarzane z różnorodnych komponentów. Dzięki temu mogą dopasowywać się do konkretnych zastosowań. Największe atuty firmy? Szerokie zaplecze badawczo-rozwojowe i ścisła współpraca z klientami.

nowy_producent_w_ofercie_fuchs_rynek_ogolny_1920x1080_newsletter-min.jpg
Titan_Full_JPG_small.jpg

FUCHS wiele lat poświęcił na pracę nad produktami. W tym czasie udało się połączyć wiedzę teoretyczną – opartą na wynikach badań laboratoryjnych – z doświadczeniem praktycznym. Efektem tego jest między innymi linia AGRIFARM, opracowana specjalnie dla branży rolniczej.

Trwałość, niezawodność i zużycie paliwa maszyny rolniczej to czynniki, które zależą od kondycji układu napędowego. Nowsze ciągniki są wyposażone w turbodoładowane silniki Diesla z bezpośrednim wtryskiem paliwa Common Rail. Standardem są natomiast zaawansowane systemy oczyszczania spalin. Nowoczesne skrzynie biegów to automatyczne przekładnie typu Powershift oraz CVT. Pewność działania wszystkich tych konstrukcji zależy od prawidłowo dobranych środków smarnych.

Silnik to podstawa

Bardzo ważny jest silnik – jaka jest jego moc, czy głośno pracuje, ile pali, czy jego serwis jest kosztowny? W FUCHS zadają sobie te pytania już na pierwszym etapie produkcji. Warto pamiętać o tym, że olej znajduje się praktycznie wszędzie tam, gdzie stykają się ze sobą obracające się elementy. Substancja ta jest absolutnie niezbędna, ponieważ oddziela od siebie smarowane części, nie dopuszczając do ich zatarcia. Ma ona jednak utrudnione zadanie. Takie czynniki jak wysoka temperatura, sadza i dostające się do środka paliwo, nieustannie degradują olej. To między innymi dlatego należy go regularnie wymieniać.

Obecnie producenci ciągników deklarują coraz dłuższe okresy wymian. Niegdysiejsze 250-300 motogodzin wydłużyło się w wybranych New Hollandach do 600, a w przypadku niektórych modeli John Deere – nawet do 750. Co więcej, ze względu na normy czystości spalin, elementy takie jak filtr cząstek stałych czy układ z tzw. Ad-Blue, to norma. Trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że każdy olej ulega niewielkiemu spalaniu w trakcie pracy silnika i przez to dostaje się do wspomnianych elementów. Aby uniknąć zapchania filtra, należy dobrać olej o odpowiednim składzie, czyli taki, który spełnia normy.

Z myślą o maszynach rolniczych

Dobrymi przykładami produktów stworzonych pod kątem najnowocześniejszych silników rolniczych są serie AGRIFARM MOT LA SAE 15W-40 oraz AGRIFARM MOT X-LA SAE 10W-40. Ten drugi olej przekracza nawet restrykcyjne wymagania najnowszych silników Deutz TTCD. Jest bardzo odporny na zużycie, a ponadto cechuje się małą odparowalnością, co powoduje znaczące ograniczanie dolewek.

Do zastosowań bez zaawansowanych systemów spalin proponujemy olej AGRIFARM MOT SAE 15W-40, o znacznie wyższych parametrach w stosunku do standardowych produktów dostępnych na rynku.

Producenci ciągników stawiają dziś na automatyczne skrzynie biegów, zwane Powershift lub CVT. Konstrukcje te są wyjątkowo wrażliwe na parametry oleju. Tak więc współczynnik tarcia oraz lepkość muszą mieć określone wartości, aby przekładnia pracowała prawidło. Chodzi również o to, by mógł być przeprowadzony proces kalibracji.

Wśród najnowszych produktów FUCHS znajduje się także AGRIFARM UTTO VT, którego receptura została stworzona pod kątem skrzyń VT-Drive w McCormick. Z kolei do przekładni Vario w Fendtach z powodzeniem sprawdzi się AGRIFARM STOU MC SAE 10W-40. Stabilne parametry cierne, znaczna odporność na utlenianie oraz możliwość pracy przy bardzo wysokich temperaturach to gwarancja długotrwałej eksploatacji.

Oleje wielofunkcyjne zyskują na popularności w branży rolniczej. Do najbardziej  rozpowszechnionych na rynku produktów tego typu zalicza się AGRIFARM UTTO MP. Ma on dopracowaną recepturę, która spełnia większość norm wymaganych przez czołowych producentów maszyn rolniczych.

Prawidłowy dobór oleju to już połowa sukcesu, jeśli chodzi o niezawodną eksploatację maszyn, dlatego warto skłaniać się ku takim środkom smarnym, które pochodzą od renomowanych producentów i – tym samym – spełniają niezbędne normy. Wyższa cena za produkt to często niższe koszty eksploatacyjne, a stawiając na jakość, eliminuje się zbędne naprawy i przestoje oraz nieefektywne zużycie paliwa.